niedziela, 11 listopada 2012

PUMEK

Nasz nowy członek rodziny : 

Sobie śpię
tu też
Schowałem się ale mnie znalazła
Zwiedziłem już całe mieszkanie, wlazłem na każdy parapet, za każdą szafką - w gruncie rzeczy to nie sprzątacie za dobrze, bo widziałem 'koty' i je wywlokłem na potwierdzenie, lubię kabelki, wszelkie farfocle, niteczki i sznureczki. Dużo jem, śpię z moimi ludziami, choć gdzie indziej też. Korzystam grzecznie z kuwety (nawet ich informuje, że coś tam zostawiłem głośno miaucząc) i wylewam wodę z mojej miseczki -dziś tylko dwa razy. Moją pańcie budzę liżąc jej powieki - nawet nie wiecie jaką dziwną minę robi, he he. Mruczę prawie cały czas, siedzę na półeczce na klawiaturę przy jej biurku - nie ma klawiatury to ja ją zastąpię :) Mówiłem, że jestem pieszczoch? I to nie prawda, że jestem małą niezdara - to, że czasem nie trafię tam gdzie chcę, spadnę na 3 a nie na 4 łapki, zachwieję się - to naprawdę nic nie znaczy.

wtorek, 30 października 2012

szczęście

Przykłady


A czy ja mam szczęście? Hmm, śmieję się, zwierzaczka małego miałam, wypadek nei był mi pisany, ale nie jednego uniknęłam, głupie żarty owszem ale nie na mojej osobie - raczej jako współautor, nic nigdy nie wygrałam , w pracy też nic nei straciłam, więc chyba tak :)





sobota, 27 października 2012

Początki

Jak wiadomo są zawsze trudne... To nie pierwsze moje podejście do tego typu publikacji. Nie wiem co będzie zawierał, nie wiem czy będzie regularny ale będzie mój :) Na pewno będzie kalendarium muzyki, której słucham , wydarzeń w moim życiu, raczej na wesoło, czasem na poważnie, chyba komuś pozazdrościłam :D